365 - Low angle - czyli z dołu
Mam ostatnio wiele zajęć i jeszcze dopadł mnie jakiś wirus, więc zdjęcia będą trochę nie po kolei, ale nie opuszczę żadnego tematu dnia. Na pewno uzupełnię zdjęcia, bo mam już w głowie ich wizję tylko muszę mieć trochę czasu i siły żeby zrobić wypad w teren.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz