Ewa i Marcin

Pogoda w tym dniu była kapryśna: raz słońce, raz deszcz, ale ślub i przyjęcie i tak się udały. Ślub odbył się w przytulnym i na moje nieszczęście ciemnym kościele Św. Wojciecha w Poznaniu. Ale mimo moich obaw zdjęcia wyszły ładnie i nie zawiodłam zaufania Pary Młodej.












































3 komentarze:

  1. W ogóle nie widać że wnętrze było ciemne, piękna sesja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję dziewczyny, na Was zawsze mogę liczyć. Podpowiadajcie mi jak zauważycie, że coś można poprawić - konstruktywna krytyka jest motywująca.

    OdpowiedzUsuń